Nie byĆa to moja pierwsza wizyta w tym hotelu. Jednak z przykroĆciÄ
muszÄ przyznaÄ, ĆŒe standard zostaĆ obniĆŒony.
Pomimo maĆej iloĆci goĆci hotelowych, dostaliĆmy pokoje poĆoĆŒone w najdalszej czÄĆci hotelu, do ktĂłrych dojĆcie bez mapy moĆŒe byÄ problemem (najpierw winda, korytarze, potem schody w gĂłrÄ, korytarze, schody w dĂłĆ). Ale to mogÄ jeszcze zrozumieÄ - moĆŒe nie chcÄ
ogrzewaÄ innej czÄĆci hotelu (chociaĆŒ **** do czegoĆ zobowiÄ
zujÄ
).
Gorzej byĆo rano ze Ćniadaniem - a raczej z jego brakiem porĂłwnujÄ
c do moich wczeĆniejszych wizyt. Na Ćniadanie zeszliĆmy przed godzinÄ
8, a restauracja byĆa jeszcze zamkniÄta.
O godzinie 8 po wejĆciu do restauracji - duĆŒe rozczarowanie, poniewaĆŒ nie byĆo bufetu, tak jak zwykle, tylko jedzenie serwowane na talerzykach (kilka plasterkĂłw wÄdliny, sera, saĆatki, jajko) - niczym w hotelu **. Na moje pytanie co siÄ staĆo z wczeĆniejszym - wysokim standardem, otrzymaĆem informacje, ĆŒe jest za maĆo goĆci i nie sÄ
w stanie zapeĆniÄ caĆego bufetu.
Podobno zmieniĆ siÄ rĂłwnieĆŒ dyrektor - mam nadzieje, ĆŒe to byĆa jednorazowa wpadka, a nie nowy sposĂłb na oszczÄdnoĆci.
Generalnie rozczarowanie obniĆŒonym standardem.